- Kategorie:
- zdjęcia.0
Ołł je jadem na StAsiNym
Niedziela, 23 marca 2008 | dodano: 23.03.2008
Ołł je jadem na StAsiNym rOwErZe:)
Ale dziś się działo:)hoho tak zupełnie świątecznie trzeba było obiad Tacie zawieść bo bidny dziś w pracy, a że niedaleko to z Katane na rowerze:)
Pierwsze schody to "flapsko"brak powietrza w przednim kole mego górala, więc akcja pompka-cichaczem klatka obok do Katane po pompkę- cóż nie podziałało-chyba jakaś większa awaria to będzie:( ale Tata ma rower a jak i taty to i mój:)tyle, że tata ma nie górala:):duże koła, duża rama, wysoko siedzenie (tata ma około 1,8 a ja nie:)więc jechałam, że ho ho rosół stygł a ja za Katane na paluszkach, na Stasinym rowerze:)ubaw przy tym miałam po pachy:)
Ale i tak świateczny wypad uważam za świetną wycieczkę, bo przy okazji odwiedziłyśmy miasto naszego LO:)Bytom:)i troche pokrećiłyśmy sie po okolicy:)ahhh i nawet miasto naszej młodości wydało sie przyajzne:)a paluszki juz doszły do siebie:)dzięki wielkie KAtane:)
...ahhhh te wariatki:)
Temperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
Ale dziś się działo:)hoho tak zupełnie świątecznie trzeba było obiad Tacie zawieść bo bidny dziś w pracy, a że niedaleko to z Katane na rowerze:)
Pierwsze schody to "flapsko"brak powietrza w przednim kole mego górala, więc akcja pompka-cichaczem klatka obok do Katane po pompkę- cóż nie podziałało-chyba jakaś większa awaria to będzie:( ale Tata ma rower a jak i taty to i mój:)tyle, że tata ma nie górala:):duże koła, duża rama, wysoko siedzenie (tata ma około 1,8 a ja nie:)więc jechałam, że ho ho rosół stygł a ja za Katane na paluszkach, na Stasinym rowerze:)ubaw przy tym miałam po pachy:)
Ale i tak świateczny wypad uważam za świetną wycieczkę, bo przy okazji odwiedziłyśmy miasto naszego LO:)Bytom:)i troche pokrećiłyśmy sie po okolicy:)ahhh i nawet miasto naszej młodości wydało sie przyajzne:)a paluszki juz doszły do siebie:)dzięki wielkie KAtane:)
...ahhhh te wariatki:)
Rower:
Dane wycieczki:
24.00 km (0.00 km teren), czas: 01:15 h, avg:19.20 km/h,
prędkość maks: 0.00 km/hTemperatura: HR max: (%) HR avg: (%) Kalorie: (kcal)
K o m e n t a r z e
dzięki johanbiker:) czyli teraz anet na stasinym kole powinna miec pomnik:)hahaha pozdrawiam
anet - 19:22 środa, 26 marca 2008 | linkuj
No i tym spoobem stałas się kobietą charakterystyczną ,wpisaną w świąteczny pejzaż Bytomskiego rynku-niczym Lajkonik w Krakowie.
Gratuluje pomysłu:-) johanbiker- - 06:13 środa, 26 marca 2008 | linkuj
Gratuluje pomysłu:-) johanbiker- - 06:13 środa, 26 marca 2008 | linkuj
hahahah duzo radochy w te świeta:)musze jeszcze kiedyś się wybrać na tym rowerze wtedy dam wam znać:)haha
anet - 12:33 poniedziałek, 24 marca 2008 | linkuj
hahahah duzo radochy w te świeta:)musze jeszcze kiedyś się wybrać na tym rowerze wtedy dam wam znać:)haha
anet - 12:32 poniedziałek, 24 marca 2008 | linkuj
Że też wybraliśmy się w inną stronę, taki widok nas minął ;)
djk71 - 01:11 poniedziałek, 24 marca 2008 | linkuj
Na paluszkach.. ;PPP ale nie ma to jak duże kółka:D
Pozdro i Wesołych Świąt! :D azbest87 - 01:08 poniedziałek, 24 marca 2008 | linkuj
Pozdro i Wesołych Świąt! :D azbest87 - 01:08 poniedziałek, 24 marca 2008 | linkuj
też dzięki za udany świąteczny wypad :) i nie jeździj już wiecej na Stasinym Biku bo wyzionę ducha plizzzzzzzzzzzzzz :)
a z tymi paluszkami to się uśmiałam hehe :) katane - 00:37 poniedziałek, 24 marca 2008 | linkuj
a z tymi paluszkami to się uśmiałam hehe :) katane - 00:37 poniedziałek, 24 marca 2008 | linkuj
Ja już jestem za duży, żeby na jakimkolwiek rowerku jeździć na paluszkach :D
Dawniej, to się na składaczku jeździło ;) Ahh stare, dobre czasy :D Bez co najmniej jednej wywrotki dzień nie należał do udanych :D vanhelsing - 22:55 niedziela, 23 marca 2008 | linkuj
Dawniej, to się na składaczku jeździło ;) Ahh stare, dobre czasy :D Bez co najmniej jednej wywrotki dzień nie należał do udanych :D vanhelsing - 22:55 niedziela, 23 marca 2008 | linkuj
a ja za Katane na paluszkach" rozwalił mnie ten tekst :D Ciekawie to musiało wygląać :D
vanhelsing - 22:44 niedziela, 23 marca 2008 | linkuj
wiesz jak smiesznie wygladałam:)ale przynajmniej ludziom radoche sprawiłam:)
anet - 22:35 niedziela, 23 marca 2008 | linkuj
ladnie na takim rowerku pomykać:)gratuje;)jabym pewnie glebe jadła:)
wesołych
Pozdrowionka karla76 - 22:33 niedziela, 23 marca 2008 | linkuj
Komentuj
wesołych
Pozdrowionka karla76 - 22:33 niedziela, 23 marca 2008 | linkuj